knieja.pl to miejsce dla myśliwych i sympatyków łowiectwa, dla tych którym bliska jest przyroda. Polskie lasy, pola i łąki odwiedzane przez myśliwych mają godne miejsce internecie. Ekspres czyli łamany sztucer z dwoma lufami pierwotnie nie został stworzony na potrzeby polowań zbiorowych. Miała to być broń która daje możliwość oddania dwóch szybkich strzałów w krytycznych sytuacjach. Ów krytyczne sytuacje odnosiły się do polowania na niebezpiecznego zwierza głównie w Afryce. Wojski został przydzielony do przednich straży w lesie, na ważnym polowaniu na niedźwiedzia. Nagle pochylił się do ziemi i jako jeden z najlepszych myśliwych wśród zgromadzonych strzelców, zaczął wsłuchiwać się dźwięki wydawane przez zwierzę. Niedźwiedź był już blisko. Nieoczekiwanie potężne zwierzę pojawiło się na Nasze zachowanie może wydać się dzikowi niepokojące, dlatego przy spotkaniu oko w oko najlepiej zachować spokój i nie wykonywać gwałtownych ruchów. Co zrobić, gdy spotkamy dzika, opisujemy szczegółowo w dalszej części artykułu, pod materiałem wideo: Dalszy ciąg materiału pod wideo. Nawiązka w kwocie 150 tys. złotych na rzecz pokrzywdzonego oraz kara więzienia w zawieszeniu - taki wyrok zapadł w środę przed Sądem Okręgowym w Elblągu. Elbląg: Myślał, że celuje w dzika. Dzik kalidoński ( gr. καλυδώνιος κάπροςkalydṓnios kápros lub ὗς καλυδώνιοςHŷs kalydṓnios, łac. aper calydonius lub hus calydonius) – w mitologii greckiej ogromny dzik, jakiego Artemida wysłała na ziemie króla Kalidonu, Ojneusa (w Etolii ), który nie złożył należnej jej ofiary. Polowanie na dzika Sezon polowań w Chorwacji. sezon polowań na dzika – CAŁY ROK. sezon polowań na jelenie – od 16 sierpnia do 14 stycznia. sezon polowania na Niedźwiedzia – od 20 września do 15 grudnia; od 02 marca do 15 maja. sezon polowań na muflony – cały rok. sezon polowań na kozice bałkańskie – od 01 września do 31 grudnia. sezon 5 faktów o łowiectwie. Peter Hofer. Peter Hofer to pasjonat tworzący broń, którą można określić mianem dzieła sztuki. W jego zakładzie realizowane są nawet najbardziej skomplikowane koncepcje. Polowanie na dzika w Rosji. Polowanie na dzika przy uzyciu psow. Akcja od 0:50. Chyba niezamierzone, skoro ciezko pracowali zeby odciagnac psy od dzika, ale pozostawiam werdykt naszym jak zawsze niezawodnym ekskremen ekhem, ekspertom. Google Maps Do zdarzenia doszło w Kołobrzegu. 35-letni myśliwy z Francji podczas sobotniego polowania w lasach między Charzynem a Mierzynem postrzelił jednego z jego organizatorów. - Ranny lhXCIsy. Polowanie Obcy sika Z listy gatunków łownych wypadnie jeleń sika. Będzie miał status IGO, ponieważ stanowi duże zagrożenie dla naszej przyrody. więcej » Weganie atakują Organizacje antyłowieckie postanowiły iść za ciosem i zakazać polowania na kaczki na Śląsku. więcej » Koniec sezonu Od tygodnia jesteśmy z Cezarem w ciągłym uderzeniu. Tym razem mamy wezwanie do zranionego byka. Takie prace, najbardziej lubimy i celebrujemy. więcej » Dzień dzikiej przyrody Jestem w szoku kiedy międzynarodowe organizacje zajmujące się ochroną przyrody wspierają myśliwych i zrównoważone łowiectwo. więcej » Dzik z wody Dochodząc postrzałki niezwykle istotną rzeczą jest użycie twardej i niefragmentującej amunicji, ponieważ odłamek lub rykoszet może zabić psa. więcej » Lekcja w terenie Spory i pewny siebie wycinek nie czuje respektu do psa. Woli go straszyć dostojnie uchodząc, niż okazywać słabość gwałtowną rejteradą. Sytuacja może się diametralnie zmienić, gdy zorientuje się, że za psem idzie wsparcie. więcej » Do trzech razy sztuka Ostatnie dni sezonu są dla nas wyjątkowo pracowite i trudne. Zdeterminowani pokonaliśmy spore dystanse. Mądre jelenie byki wodziły nas za nos, ale wreszcie zostaliśmy nagrodzeni i odnieśliśmy sukces. więcej » Krokodyl Darka W przypadku tej pracy śmiało można powiedzieć, że im mniejsza zguba tym większy problem. Tak nietypowego poszukiwania, po którym Cezar miałby podobne kłopoty jak do tej pory jeszcze nie mieliśmy. więcej » Tragedia w Toskanii Na polowaniu dzik zaatakował 36-letniego myśliwego. Zmarł na miejscu. Tragedia miała miejsce pomiędzy Sieną i Grosseto. więcej » Kwietniowe moratorium Być może część myśliwych będzie musiało za dwa miesiące odłożyć broń, a tym samym ich koła łowieckie nie będą mogły skutecznie chronić zasiewów! więcej » Wilki były pierwsze Jeśli burych drapieżników będzie więcej to… za parę lat puszczenie psa w gon za postrzałkiem będzie równoznaczne z wyrokiem śmierci dla niego. więcej » Norka w pułapce Luty to idealny czas polowań na norki. Najskuteczniejszym sposobem redukcji tego drapieżnika są pułapki żywołowne. więcej » Styczniowe atrakcje Słyszę, jak mój orzeł walczy w jednym miejscu. Nie waham się ani chwili. Pełne oddanie w takim tandemie to podstawa. Walę w ten kanał choćby było i po szyję! Mam fart jest tylko… po pas. więcej » Wścieklizna na Mazowszu Wokół stolicy panoszy się wścieklizna. Wojewoda wprowadził restrykcje, które mają zatrzymać chorobę. W praktyce oznacza to całkowity zakaz polowań na zwierzynę grubą. więcej » „Zwykły element folkloru” Królewska Hiszpańska Federacja Łowiecka żąda odwołania przewodniczącego sejmowej komisji ds. Przemian Ekologicznych Juana Lópeza de Uralde, za atak na polujące kobiety. więcej » Szarża byka Do bardzo groźnego zdarzenia doszło na polowaniu zbiorowym w okręgu chełmskim. Naszego kolegę stratował ósmak. więcej » Trofea chronią przyrodę Aktywiści ekofaszystowskich organizacji ordynarnie kłamią na temat polowań, aby żerować i wyciągać kasę od naiwnych ludzi. więcej » Strzelanie i polowanie Wszyscy powinni widzieć, gdzie zaczyna się i gdzie kończy polowanie. W tym kontekście warto postawić pytanie, czy używanie nowoczesnych technologii przełamie kolejną granicę. więcej » Myśliwski początek roku Polowanie Noworoczne – kto trzyma pion, ten idzie do lasu. Mniej wytrzymali mieszają w garze bigos. Tradycja niestara, ale jakże piękna. więcej » David Beckham naszym ambasadorem Fakt, że brał udział w polowaniu na kuropatwy nie czyni go myśliwym ale cieszy, że nie ukrywa swojego pobytu w malowniczej posiadłości w Wiltshire, która jest własnością reżysera Guya Ritchiego. więcej » Postrzałki na zbiorówkach Okres jesienno-zimowy upływa nam na szukaniu postrzałków po polowaniach zbiorowych. Mamy coraz więcej łowisk, które powinny być wzorem organizacji takich łowów, niestety bylejakość nadal króluje. więcej » Strona1 Strona2 Strona3 Strona4 Strona5 Strona6 Strona7 Strona8 Strona9 Strona10 Strona11 19 Grudnia 2010, 11:57Polowanie na dzika zakończyło się tragicznie dla 29-letniego mężczyzny, który pomagał w szukaniu ranionego zwierzęcia. Rozjuszony dzik rzucił się w jego kierunku, zaatakował i rozszarpał mu tętnicę udową. Mimo prób zatamowania krwotoku mężczyzna zmarł nim przyjechała pomoc. O zdarzeniu poinformował nas @ powiedział Michał Toporkiewicz, Komendant Powiatowy Policji w Grójcu, 55-letni myśliwy strzelił do dzika z ambony. Zwierzę uciekło, a ze względu na trudności z jego wytropieniem myśliwy wezwał pomoc. Do lasu przyjechał jeszcze jeden myśliwy i dwóch pomocników. "Gdy tropili ranne zwierzę, z młodnika wypadł dzik, nie wiemy czy był to ten którego szukali, ale najprawdopodobniej właśnie ten, ranny. Rzucił się w kierunku pomocnika, szablami przeciął, a właściwie rozerwał tętnicę udową. 29-letni mężczyzna zmarł zanim przyjechało pogotowie" - poinformował Michał ratunek było za późnoPozostali mężczyźni usiłowali zatamować krwotok. Wezwali pogotowie, jednak kierowca karetki z powodu zasp miał problem z dotarciem na miejsce. Mężczyźni także ruszyli w kierunku szpitala, ale ich samochód ugrzązł w śniegu. Na ratunek wyjechał jeszcze inny samochód terenowy, jednak na ratunek było już za późno. 29-letni mężczyzna zmarł około godziny z prawemJak powiedział Komendant policji, polowanie odbywało się zgodnie z prawem. Pomocnicy mogli w takiej sytuacji uczestniczyć w tropieniu zwierzęcia. Trwa postępowanie prokuratury w tej sprawie. Zabezpieczono broń, z której strzelano do ak//jaś SZOK! Myśliwy z Wrocławia pokazuje, jak wygląda polowanie. Film na Facebooku ma 4600 lajków! 2 miliony wyświetleń, 4,6 tysiąca lajków i 30 tysięcy udostępnień ma film, jaki na swoim profilu na Facebooku zamieścił myśliwy z Wrocławia. Widać na nim, jak... 1 lutego 2020, 20:15 UWAGA! Zagrożenie pożarowe w lasach Dolnego Śląska Od ponad 2 tygodni nie ma dnia, by nie było informacji o pożarze. Niedawno pożegnaliśmy pierwszą połowę roku, a już teraz liczba pożarów w Dyrekcji Regionalnej... 21 lipca 2022, 11:28 Pożar cię przeraża? Oto 5 sposobów na ochronę domu i domowników przed ogniem. Stosuj je, żeby nie była potrzebna straż pożarna Pożar w domu lub mieszkaniu to jedna z najgroźniejszych sytuacji, w jakich można się znaleźć. Co gorsza, według Państwowej Straży Pożarnej to my sami... 11 lipca 2022, 14:37 Pożar samochodu elektrycznego. Jak ugasić auto na prąd? W Polsce nie są zbierane dane dotyczące pożarów pojazdów z uwzględnieniem rodzaju napędu. Rosnąca flota aut na prąd sprawia jednak, że możemy mieć do czynienia... 4 lipca 2022, 10:10 Golasy, cebularz, gryczak i tort fasolowy. Najciekawsze dania i produkty regionalne z Lubelszczyzny. Słyszałeś o nich? Tort fasolowy modryniak, forszmak lubelski, buraczak, gryczanka, golasy... Lubelszczyzna oferuje bogactwo produktów i potraw, które mogą zachwycić smakoszy z... 27 czerwca 2022, 12:27 Egzamin ósmoklasisty z języka polskiego. Oto arkusz CKE, odpowiedzi, tematy. Jak wyglądał egzamin z polskiego roku? Egzamin ósmoklasisty z języka polskiego rozpoczął się dzisiaj, 24 maja 2022 roku o godz. i zakończył o godz. Przystąpili do niego uczniowie ostatniej... 24 maja 2022, 14:21 Strażacy szkolili się w Janowicach Wielkich. Zobacz zdjęcia z ćwiczeń ratowniczych! W Janowicach Wielkich odbyły się ćwiczenia taktyczno-bojowe Straży Pożarnej W piątek w godzinach od 9:30 do 13:00 na terenie Gminy Janowice Wielkie strażacy z... 23 maja 2022, 8:09 Eurowizja 2022. Krystian Ochman wygra Konkurs Piosenki Eurowizji 2022? Kiedy występ Polaka? Gdzie transmisja live? [WIDEO, FOTO] Konkurs Piosenki Eurowizji 2022 już w najbliższy wtorek 10 maja, czwartek 12 maja i sobotę 14 maja. Gdzie i kiedy zobaczymy występ Polaka Krystiana Ochmana?... 7 maja 2022, 10:43 Wojna w Ukrainie. Giną z głodu, odwodnienia i zimna. Zwierzęta też są ofiarami wojny [ZDJĘCIA] Ogród zoologiczny „12 miesięcy” ze wsi Demidów w obwodzie kijowskim został uszkodzony w pierwszych dniach wojny. Następnie przez kilka tygodni znajdował się pod... 4 maja 2022, 13:50 Wojna na Ukrainie. Płoną fabryki zbrojeniowe na Syberii. Rosyjska prowokacja czy ukraiński atak? W jednej z rosyjskich fabryk zbrojeniowych na Syberii wybuchł pożar - podały niezależne media. Według portalu Mediazony, dwie osoby straciły życie. To nie... 2 maja 2022, 20:59 Wojna na Ukrainie. Gazprom nie będzie dostarczał gazu do Polski. "Jesteśmy na to przygotowani" - Jesteśmy gotowi na całkowite odcięcie dostaw rosyjskiego gazu. PGNiG otrzymał informację, że w środę gaz rosyjski przestanie płynąć do Polski w ramach... 26 kwietnia 2022, 20:13 TYLKO U NAS Prokurator Krajowy: Działania Rosji na miejscu katastrofy smoleńskiej były nierzetelne. Niszczono materiał dowodowy - Rosja już od 2016 roku odmawia jakiejkolwiek współpracy i nie rozpoznaje naszych wniosków o pomoc prawną, zatem wojna nic nie zmieniła - mówi Prokurator... 8 kwietnia 2022, 13:09 Ludwik Dorn nie żyje. Polityk i publicysta miał 67 lat Nie żyje polski polityk i publicysta Ludwik Dorn. W czerwcu skończyłby 68 lat. Jego pogrzeb będzie miał charakter państwowy - ustalił portal 7 kwietnia 2022, 14:36 Gdzie mi z tym śniegiem w kwietniu?! MEMY o zimowej wiośnie Kwiecień 2022 przywitał nas śniegiem... Droga zimo, dziękujemy serdecznie, do zobaczenia w grudniu. Na to, co dzieje się w pogodzie teraz, mamy dobre lekarstwo... 1 kwietnia 2022, 22:03 TYLKO U NAS Zniesienie obowiązku noszenia maseczek. Szef sejmowej Komisji Zdrowia wyjaśnia powody decyzji – Już wiemy po tych dwóch latach pandemii, że liczba zachorowań wiosną jest w ogóle bardzo niska, a więc są wszystkie symptomy do tego, aby tam gdzie jest to... 23 marca 2022, 17:27 Polka z tytułem Miss Świata. Karolina Bielawska w koronie! Nową Miss Świata została reprezentująca Polskę Karolina Bielawska. 17 marca 2022, 8:19 Wybuchy na lotnisku pod Łuckiem na Ukrainie. To kilkadziesiąt kilometrów od polskiej granicy Rosyjska agresja na Ukrainie przesuwa się coraz bliżej polskich granic. Wybuchy miały miejsce w rejonie Łucka. 11 marca 2022, 8:04 Nie żyje Tadeusz Borowski, znany z serialu "Barwy szczęścia". Użyczył głosu niejednej bajkowej postaci Media obiegła wieść, że 4 marca 2022 r. w wieku 81 lat zmarł aktor Tadeusz Borowski, znany widzom między innymi z serialu "Barwy szczęścia". Był aktorem... 4 marca 2022, 17:31 Rosjanie gwałcą Ukrainki w okupowanym mieście. Wstrząsająca relacja z Chersonia W rozmowie z CNN przebywająca w Chersoniu Switłana Zorina mówiła jak wygląda sytuacja w okupowanym przez Rosjan mieście. Opowiadała o gwałtach na kobietach,... 4 marca 2022, 16:33 Centrum Charkowa w ogniu. Doszło do wielkiego wybuchu - są ranni i zabici Rosjanie ostrzelali centrum Charkowa. Na głównym placu miasta, w pobliżu siedziby władz obwodowych, doszło do wielkiego wybuchu - pisze we wtorek rano portal... 1 marca 2022, 9:52 Akcja: Bojkot rosyjskich produktów. Nie kupując tych produktów Polacy wspierają Ukrainę - LISTA Bojkot rosyjskich produktów, które znaleźć możemy w Polsce staje się faktem. Kraje takie jak Litwa, Łotwa i Estonia podjęły decyzję o wycofaniu ze sklepowych... 28 lutego 2022, 20:33 „Pokonamy tego karła z Kremla!”. Relacja z ukraińskiego Łucka 24 lutego Putin wypowiedział wojnę, którą nazwał „wojskową operacją specjalną w Donbasie”. Zaczął ostrzeliwać i przeprowadzać ataki rakietowo-bombowe na obiekty... 28 lutego 2022, 11:53 Nie wiemy jeszcze, ile dzików zabito podczas styczniowych polowań wielkoobszarowych. Akcja wywołała duży opór społeczny. Polacy protestowali na ulicach, część ruszyła do lasów blokować oraz monitorować polowania, co wykazało liczne nieprawidłowości. A Piotr Jenoch pożegnał się ze stanowiskiem szefa Polskiego Związku Łowieckiego Weekend 26-27 stycznia 2019 zakończył polowania wielkoobszarowe na dziki w Polsce. Myśliwi polowali synchronicznie w sąsiadujących ze sobą obwodach łowieckich, by w ten sposób zwiększyć szanse na zabicie jak największej liczby zwierząt. Polowania wielkoobszarowe trwały przez trzy styczniowe weekendy, od 12-13 stycznia poczynając. Według informacji Głównego Lekarza Weterynarii, zorganizowano je w ośmiu województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, łódzkim, świętokrzyskim i podkarpackim. Na razie nie wiadomo, czy taki masowy odstrzał dzików być też w lutym. Nie wiadomo, ile ostatecznie dzików zabito w styczniu. Rzeczniczka PZŁ przekazała że dane będę znane za kilka dni. Jak dotąd, jedyną informację dotyczącą liczby zabitych zwierząt podało Radio ZET: 721 dzików w 437 polowaniach po pierwszym weekendzie. PZŁ ani nie potwierdził, ani nie zaprzeczył. Polowano też tam, gdzie polować się nie powinno Polowania na bieżąco monitorowała koalicji Niech Żyją! „Ustaliliśmy, że wbrew zaleceniu Głównego Lekarza Weterynarii i Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) w newralgicznej strefie »cichych polowań«, w której wykonywane powinny być wyłącznie polowania indywidualne, odbyło się minimum kilkadziesiąt polowań zbiorowych” – mówi Tomasz Zdrojewski z koalicji Niech Żyją! Dodaje, że działo się to na terenie przynajmniej czterech województw: w warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim i lubelskim. Strefa „cichych polowań” to biegnący przez wschodnią Polskę pas, którego oś stanowi granica pomiędzy obszarem objętym ograniczeniami lub obszarem zagrożenia (w związku z ASF) a obszarem ochronnym. Założenie jest bowiem takie, by polowaniami zbiorowymi nie spowodować migracji potencjalnie zarażonych dzików na obszary, gdzie wirusa jeszcze nie ma. Na zielono zaznaczono strefę polowań cichych, gdzie – zgodnie z rekomendacjami Głównego Lekarza Weterynarii i EFSA – nie powinno się wykonywać polowań zbiorowych. Źródło: Niech Żyją! Interaktywna mapa tu. Zdrojewski zaznacza, że w samym tylko woj. mazowieckim społeczny monitoring wykazał prawie 20 polowań zbiorowych. Spodziewa się, że w tym województwie mogło ich być kilkakrotnie więcej. „Szacujemy, że we wszystkich ośmiu województwach mogły się odbyć setki takich polowań – strefa „cichych polowań” przebiega bowiem przez aż 1142 obwody łowieckie” – mówi aktywista. Dodaje, że wywiady telefoniczne w poszczególnych kołach łowieckich potwierdziły, że w zrealizowano około 30 proc. zapowiadanych polowań. dowiedziało się, że niektóre wojewódzkie inspektoraty weterynarii (WIW) przekazały kołom łowieckim rekomendację Głównego Lekarza Weterynarii dotyczącą odstąpienia od polowań zbiorowych w pasie „polowań cichych” dopiero po pierwszym weekendzie odstrzałów wielkoobszarowych. Na przykład, podkarpacki Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o tym łowczych okręgowych 14 stycznia. A WIW w Białymstoku w ogóle nie informował kół łowieckich. „Bioasekuracja to mit” Jeśli przyczyną, dla której zarządzono akcję masowego zabijania dzików, jest walka z afrykańskim pomorem świń (ASF), to zgromadzona przez aktywistów dokumentacja foto-wideo podważa wiarę w jej sens. Co prawda, część materiałów pochodzi ze „zwykłych”, a nie wielkoobszarowych polowań zbiorowych. Ale i one pokazują, że bioasekuracja (zapobieganie przeniesieniu wirusa od zarażonych zwierząt) w warunkach polowania jest w zasadzie niemożliwością. „Wspaniałe okoliczności przyrody, zupełna cisza i spokój. Nagle z oddali słychać strzały, podążamy za nimi. Pierwszy trop to krople krwi na śniegu. Idziemy dalej. Krwi jest coraz więcej, widzimy fragmenty wnętrzności, ślady kół samochodu i rozjechaną krew na śniegu” – relacjonowała dla Agnieszka z Górnośląskiego Ruchu Antyłowieckiego, którego aktywiści w pierwszy weekend obserwowali polowanie nieopodal Kozłowa (woj. śląskie). Fot. Górnośląski Ruch Antyłowiecki Zdjęcia pokazują leżące na śniegu wnętrzności. Aktywiści przekazali nam również materiał, na którym myśliwi podczas polowania nieopodal Kośmidrów (woj. śląskie) patroszą dzika w terenie. Wnętrzności wypadają prosto na śnieg, z martwego ciała zwierzęcia wycieka krew. Fot. Górnośląski Ruch Antyłowiecki Takich sytuacji było więcej w całej Polsce. Kolejna wydarzyła się w Nadleśnictwie Rudka, gdzie byli aktywiści Obozu dla Puszczy. „Byliśmy tuż obok, kiedy myśliwi zastrzelili ostatniego z czterech dzików. Kilka minut później poszli do wiaty na grochówkę, na miejscu zostały jednak ich psy gończe, martwe dziki i mnóstwo krwi w śniegu. Psy zaczęły szarpać i gryźć martwe dziki, ich pyski były całe we krwi” – opowiadała jedna z aktywistek. Ciągnik z przyczepą i ludźmi, który miał wywieźć martwe zwierzęta, przyjechał dopiero po trzydziestu minutach. Część osób nie miała nawet rękawiczek. „Bioasekuracja to mit. To, co tutaj widzieliśmy, bardzo jasno to pokazuje” – powiedział TVN Jakub Rok z Obozu dla Puszczy. „Krew była wszędzie: na oponach samochodów, na podeszwach butów, na pyskach psów, na śniegu, tej krwi było mnóstwo. Jeżeli komuś chodziło o przeciwdziałanie wirusowi ASF, to było to naprawdę nieskuteczne” – dodał aktywista. Właśnie przed takimi sytuacjami ostrzegali naukowcy z PAN w liście do premiera Mateusza Morawieckiego, w którym apelowali o odejście od zmasowanych odstrzałów jako metody walki z afrykańskim wirusem świń. Pisali wprost, że „zmasowane polowania na dziki walnie przyczyniają się do roznoszenia wirusa”. A to dlatego, że polowania zanieczyszczają krwią środowisko, co może prowadzić do kolejnych zarażeń. A na dodatek sami myśliwi mogą roznosić wirusa – poprzez kontakt z krwią i szczątkami dzików. Wskazali również na to, że przepłoszone odstrzałem zwierzęta przemieszczają się na inne obszary, gdzie – jeśli są chore – zarażają kolejne osobniki. Ale brak bioasekuracji to nie jedyne nieprawidłowość, którą odnotował społeczny monitoring polowań. Zdrojewski mówi nam, że poza „zwykłymi” polowaniami zbiorowymi i tymi wielkoobszarowymi, przez trzy weekendy prowadzono w Polsce również odstrzały sanitarne, także w formie polowań zbiorowych. „Daleko poza obszarami zagrożenia wirusem ASF, mimo że ustawa dopuszcza odstrzał sanitarny tylko w przypadku zagrożenia wystąpienia epidemii, a w tym celu wyznaczane są przecież odpowiednie strefy zagrożenia i strefy ochronne we wschodniej części kraju” – dodaje. Odbyły się też polowania, które nie były zgłaszane do gmin – a koła mają taki obowiązek – lub zostały zgłoszone zbyt późno. „Zaniedbanie ustawowego obowiązku informacyjnego narażało postronne osoby na utratę życia lub zdrowia, a właściciele nieruchomości nie mogli wnieść sprzeciwu, mimo przysługującego im prawa” – mówi Zdrojewski. Aktywista mówi nam też, że podczas polowań strzelano do loch, choć minister środowiska Henryk Kowalczyk wydał rekomendację, by myśliwi tego nie robili. Wyzwiska, grożenie śmiercią, szarpaniny, kopanie samochodów Podczas weekendowych polowań nie obyło się bez incydentów. Na polowaniu zbiorowym koło Supraśla w Puszczy Knyszyńkiej, na którym byli aktywiści Obozu dla Puszczy i Fundacja Dzika Polska – według ich relacji – jeden z myśliwych groził bronią. „Zorientowaliśmy się, że polowanie nie spełniało wymogów prawa łowieckiego – informacja o polowaniu nie została opublikowana na stronie urzędu gminy, niewłaściwie oznakowano miejsce polowania, przez co osoby korzystające z lasu nie zostały ostrzeżone o polowaniu zgodnie z przepisami. Chcieliśmy poinformować o tym myśliwych, wyjaśnić sytuację i sprawdzić, czy polowanie wykonywane jest zgodnie z wymogami bioasekuracji” – relacjonuje Adam Bohdan. „Jeden z myśliwych na mój widok zareagował bardzo agresywnie. Początkowo wycelował we mnie sztucer, a następnie wyzywał mnie bardzo wulgarnie zmuszając do opuszczenia miejsca polowania. Przepisy umożliwiają jednak korzystanie z lasu w równym stopniu zarówno myśliwym, jak i spacerowiczom. Dlatego zdecydowaliśmy się na dalszą obserwację polowania” – dodaje. Momentami gorąco było również podczas akcji zorganizowanej przez Warszawski Ruch Antyłowiecki. W ubiegły weekend byli w miejscu, gdzie polowania zaplanowało obchodzące 70-lecie koło łowieckie „Cyranka”, na które zaproszono również gości. „Św. Hubert miał jednak inne plany i zamiast dzików zesłał im aktywistów” – pisze na swoim profilu facebookowym Warszawski Ruch Antyłowiecki. Według tej relacji, myśliwi napuścili na aktywistów przedstawicieli lokalnej społeczności. „Było blokowanie samochodów na drodze publicznej, wyzwiska, grożenie śmiercią, szarpaniny, kopanie samochodów, kradzież telefonu i zniszczenie mienia. Wiele spraw z niedzielnego przedpołudnia będzie miało swój finał w sądzie” – czytamy na profilu. Szef PZŁ do wymiany Fala wydarzeń związana z polowaniami wielkoobszarowymi zmiotła ze stanowiska Łowczego Krajowego Piotra Jenocha, który pełnił funkcję dość krótko, bo zaledwie parę miesięcy — od 17 kwietnia 2018 r. Rankiem 23 stycznia 2018 r. podał się do dymisji, ale — tak sugeruje oficjalny komunikat PZŁ – nie było to dobrowolne, ale wymuszone przez szefa resortu środowiska. „Podczas […] spotkania z Ministrem Środowiska Henrykiem Kowalczykiem, Łowczy Krajowy Piotr Jenoch został poproszony o złożenie rezygnacji, co w przypadku jej braku miało skutkować odwołaniem Łowczego przez ministra” – czytamy na stronie Związku. Według wersji wydarzeń PZŁ prezes Naczelnej Rady Łowieckiej Rafał Malec miał poinformować wcześnie ministra Kowalczyka o niemożliwości współpracy Zarządem Głównym PZŁ, co miało być bezpośrednią przyczyną odwołania. Ponadto szef resortu miał „bezprecedensowo naciskać” na Jenocha w związku z ASF, ale na czym te naciski miały polegać — tego już z komunikatu się nie dowiemy. Na stanowisku Jenoch pozostanie do 15 lutego, by dokończyć przygotowania do do zaplanowanego na 16 lutego Krajowego Zjazdu Delegatów, podczas którego ma zostać uchwalony nowy statut PZŁ. Dymisji Jenocha ma również sprzeciwiać się większość łowczych okręgowych (37 z 49). „Nie zgadzamy się na poświęcenie naszego Przedstawiciela do rozgrywek w walce medialnej dotyczącej zwalczania wirusa ASF” – napisali w liście do ministra środowiska, premiera Mateusza Morawieckiego i… prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. „Sytuacja jest napięta” „Łowczy Krajowy zawsze stał na straży obecnego modelu łowiectwa, nastawionego na aspekt przyrodniczy, a nie komercyjny. Należy bacznie przyglądać się kolejnym działaniom osób mających wpływ na kształt polskiej gospodarki łowieckiej. Najgorszym bowiem krokiem dla polskiej przyrody i polskiego łowiectwa byłaby eksploatacja zasobów przyrodniczych w celach komercyjnych” – napisali łowczy. To wyraz obawy, że polskie myślistwo może pójść w stronę modelu opartego o zasadę wiążącą prawo do polowania z prawem własności ziemi. Przed takim rozwiązaniem ostrzegał sympatyzujący z Zarządem Głównym PZŁ myśliwy, który rozmawiał z „Związanie prawa do polowania z prawem do ziemi zakłada, że zwierzęta łowne są własnością tego, na czyim terenie żyją” – ostrzegał. Jak to ma działać? Przykładowo, jeśli jakiś rolnik ma duże gospodarstwo rolne, a na nim np. jelenie, które robią mu szkody w uprawach, to może je po prostu zabić. Albo sprzedać komuś prawo do odstrzału – na przykład jednemu z wielu związków łowieckich, które mogłyby po rozwiązaniu PZŁ powstać. To — przekonywał nas myśliwy — byłoby bardzo szkodliwe dla polskiej przyrody, ponieważ nie dba się tu o liczebność zwierząt w kraju. Z kolei inny dobrze poinformowany myśliwy powiedział nam, że groźba prywatyzacji łowiectwa w Polsce to celowo rozpuszczana przez Jenocha plotka, która ma kreować go na gwaranta stabilności aktualnego modelu myślistwa. A w rzeczywistości obecny Łowczy Krajowy nie ma poparcia szeregowych myśliwych, mają do niego żal o to, że nie sprzeciwił się masowemu odstrzałowi dzików związanemu z ASF, czego miała od niego oczekiwać większość z nich. Jasne więc wydaje się być tylko jedno – że PZŁ jest wstrząsane wewnętrznym konfliktem, a afera wokół polowań wielkoobszarowych na dziki tylko go podsyciła. „Sytuacja w związku jest napięta. Toczą się rozgrywki różnych frakcji” – powiedział TVN jeden z szefów okręgów PZŁ. Robert Jurszo Dziennikarz i publicysta. W pisze o ochronie przyrody, łowiectwie, prawach zwierząt, smogu i klimacie oraz dokonaniach komisji smoleńskiej. Stały współpracownik miesięcznika „Dzikie Życie”.